Pokrowiec na motocykl Kegel Błażusiak - test:

Od dłuższego czasu korzystam z pokrowca na motocykl marki Kegel-Błażusiak. Jeśli zastanawiasz się na wyborem "plandeki na motor" warto wziąć pod uwagę produkt polskiej firmy. Dlaczego? Ponieważ pokrowiec jest dobrze wykonany, doskonale zabezpieczy motocykl w czasie "dłuższego wypadu" lub zimowania oraz dostępny jest w kilku rozmiarach dostosowanych do różnej wielkości motocykli wyposażonych w kufer centralny lub bez niego. Wszystkie dostępne pokrowce na motocykle znajdziesz na stronie naszego sklepu:

Pokrowiec na motocykl test:

1) Ochrona:

Z pokrowca korzystam zarówno w czasie zimy, kiedy motocykl stoi w garażu jak i w czasie dłuższych wyjazdów za miasto. W jednym i drugim przypadku pokrowiec sprawdza się bez zarzutu. Pokrowiec dobrze zabezpiecza "motor" nie tylko przed zabrudzeniem przez kurz, ptasie odchody czy liście i soki drzew ale również przed zamoczeniem - wszystko dzięki zastosowaniu wodoodpornego i nieprzemakalnego materiału z systemem otworów wentylacyjnych odprowadzających wilgoć spod pokrowca. W czasie wyjazdów pod namiot, rano kiedy wszystkie motocykle były pokryte szronem i wodą mój był suchy. Podobnie w czasie deszczu - przykryty motocykl po zdjęciu pokrowca nadawał się od razu do jazdy. To co również zwraca uwagę to dość gruby i masywny materiał (grubszy niż w przypadku niektórych pokrowców znanych marek). 

2) Zakładanie - zdejmowanie:

Zakładanie i składanie pokrowce jest bardzo proste i zajmuję dosłownie minutę (złożony pokrowiec mieści się bez problemu nawet w niedużym kufrze bocznym). Sam pokrowiec na motocykl w momencie zakupu, zapakowany jest w praktyczną i poręczną torbę, w której można go przechować. Jednak z doświadczenia wiem, że wygodniej jest po prostu zwinąć pokrowiec po użytkowaniu i włożyć do kufra, żeby był zawsze pod ręką (jeśli pokrowiec jest mokry to po prostu strzepuję z niego wodę i wkładam do kufra a po dotarciu do domu rozwieszam i wysuszam). System mocowanie jest dobry aczkolwiek trzeba uważać aby nie zaciągać linek pod dużym kontem bo siła działająca na szwy jest większa i może to spowodować ich osłabienie i z czasem rozprucie (lepiej przytrzymać materiał i ciągnąć sznurek z jednej strony a następnie zrobić to samo z drugim sznurkiem - pokrowiec posłuży w tedy dużo dłużej).

3) Użytkowanie:

To na co jeszcze należy zwrócić uwagę przy zakładaniu pokrowca to to aby unikać zakładania go zaraz po długiej jeździe, kiedy wszystkie elementy silnika i układu wydechowego są gorące. Pokrowiec według zaleceń polskiego producenta może być założony na pojazd po częściowym ochłodzeniu rury wydechowej i innych elementów silinika do temperatury poniżej 100 stopni C. W ciągu dwóch sezonów użytkowania nie zdarzyło się nigdy aby pokrowiec stopił się pod wpływem temperatury (może to wynikać jednak z konstrukcji mojego motocykla i tego że pokrowiec nie dotyka żadnych gorących elementów - jeżdżę BMW F650GS).

Podsumowanie:

Pokrowce na motocykle marki Kegel Błażusiak dostępne są na polskim rynku już od kilku lat. Od tego czasu zyskały wielu zwolenników korzystających wcześniej z plandek innych bardziej znanych marek. Pokrowce polskiej firmy charakteryzują się wysoką jakością wykonania i wytrzymałość, bardzo dobrze zabezpieczają motocykl oraz są wygodne w użytkowaniu. Zachęcam do przeczytania opinii na temat pokrowców motocyklowych (znajdziesz je w zakładce "Opinie o produkcie" po wybraniu konkretnego pokrowca). Na koniec dodam, że plandeki na motocykle marki Kegel Błażusiak objęte są 24 miesięczna gwarancją producenta!